basen na balkonie,
Nie wiem jak u was ale u nas przez ostatnie dni to była istna Majorka ( jak to powiedziała moja serdeczna koleżanka – Agnieszka :) ) Słońce świeciło, potem oblani po kolana , na termometrze 30 stopni a nam cudem udało się dojść do sklepu ..pfu przepraszam Blani dojechać a mi dopchać wózek.. i jak już matka wróciła z tego sklepu to doszła do wniosku że nigdzie nie wychodzi , wszystko miała po dziurki w nosie ale jak to? Jak dziecko domaga się rozrywki…
Ja po jednej kawie i jakoś nie za bardzo żywa a Blanka wyglądała jakby co najmniej trzy wypiła.. nagle w mojej głowie zapaliła się mała żarówka – balkon!
O tak! teraz wiem, że to było wspaniałe rozwiązanie. Jak dobrze, iż Tatuś Blankowy ostatnio go posprzątał i przygotował do wiosenno-letnich schadzek . Więc jak balkon to i basen ..tylko pompki brak.. ale co myślicie że nie podołałam?? Ooo kto zwątpił niech pada na kolana :) 30 minut tyle pompowałam a potem kolejne 30 min się podniecałam - jaki on piękny, jaka to radość wtedy to Blankowa psiapsiółka wpadła i zaczęła się zabawa!!!! Ach więcej dni takich poproszę kiedy to dziecko grzecznie siedzi i zajmuje się sobą a mama może wypić w cieniu szklankę zimnej lemoniady :)
a teraz ochłodzenie zapowiadają eeeee ja tam wolę Majorkę!!!
No to na fotorelację zapraszam;)
Sezon balkonowy uważam za otwarty :)
Nie wiem jak u was ale u nas przez ostatnie dni to była istna Majorka ( jak to powiedziała moja serdeczna koleżanka – Agnieszka :) ) Słońce świeciło, potem oblani po kolana , na termometrze 30 stopni a nam cudem udało się dojść do sklepu ..pfu przepraszam Blani dojechać a mi dopchać wózek.. i jak już matka wróciła z tego sklepu to doszła do wniosku że nigdzie nie wychodzi , wszystko miała po dziurki w nosie ale jak to? Jak dziecko domaga się rozrywki…
Ja po jednej kawie i jakoś nie za bardzo żywa a Blanka wyglądała jakby co najmniej trzy wypiła.. nagle w mojej głowie zapaliła się mała żarówka – balkon!
O tak! teraz wiem, że to było wspaniałe rozwiązanie. Jak dobrze, iż Tatuś Blankowy ostatnio go posprzątał i przygotował do wiosenno-letnich schadzek . Więc jak balkon to i basen ..tylko pompki brak.. ale co myślicie że nie podołałam?? Ooo kto zwątpił niech pada na kolana :) 30 minut tyle pompowałam a potem kolejne 30 min się podniecałam - jaki on piękny, jaka to radość wtedy to Blankowa psiapsiółka wpadła i zaczęła się zabawa!!!! Ach więcej dni takich poproszę kiedy to dziecko grzecznie siedzi i zajmuje się sobą a mama może wypić w cieniu szklankę zimnej lemoniady :)
a teraz ochłodzenie zapowiadają eeeee ja tam wolę Majorkę!!!
No to na fotorelację zapraszam;)
chcemy taki basennnnn!!!! :)
OdpowiedzUsuńpozazdrościłam Wam tego baseniku i musze chyba nasz wyciągnąć :)
OdpowiedzUsuńto muszę się dowiedzieć gdzie kupony bo my dostaliśmy w prezencie :)
OdpowiedzUsuńPiękny basen i już zazdrościmy! My nawet balkonu nie mamy, a co tu mówić o ogrodzie eh eh. Bawcie się dobrze Dziewczyny!
OdpowiedzUsuńhttp://krainapaozji.blogspot.fr/
Znajomi mają tego muchomora i są bardzo zadowoleni :)
OdpowiedzUsuńbuahahahaha jak przeczytałam, że się podniecałaś 30 minut to jakbym siebie widziała:)))))))
OdpowiedzUsuń