codzienność,
Każda matka czeka na nowy gest, słowo czy jakaś zadziwiającą umiejętność swojego dziecka. Oczywista sprawa i ja czekałam ,czekałam i się doczekałam a potem jak z procy każdy dzień coś nowego i nie, nie koleżanko i kolego czasem matka, babcia czy tam ojciec wcale jej nie uczyli a ona sama i wtedy przychodzi mi jedno do głowy – jej jaką mam mądrą córkę :))
Otóż Blanka ma nie całe 14 miesięcy – nie całe bo tak na serio to jeszcze 16 dni no i czym mnie np. ostatnio zadziwiła zamiast mama woła do mnie Aja- takie Blankowe Ania :) heh jakie to jest śmieszne, uwierzcie mi te jej małe usteczka i ten głosik :) ten mały czort jeszcze dobrze nie gada a matkę swoją po imieniu woła :)) no i co jej zrobisz ?:) tak samo do taty - Danie –Daniel :)
Oczywiście to jak jest duża, ile ma kłopotów jakie dobre czy jak robi piesek wszystkim pokazuje a jak zobaczy jakaś kobietę to woła- Pani :) Chodzić zaczęła mając 11 miesięcy - teraz to już biega a nawet próbuje uczynić małe ucieczki:) a jej ulubione zabawy z mamą to idzie rak czy tu tu sroczka kaszkę dziubała / nie czepiać się to moja wersja :P ja to mówię ona pokazuje z jakimś minutowym wyprzedzeniem czyli ja zaczynam a ona już kończy :) ale na dzień dzisiejszy jesteśmy na etapie lali – Lala to jest gościówa Blanki , normalnie ciąga lale za włosy (tzn. warkocze bo to szmacianka) nosi ją wszędzie daje jej pić po czym lala mokra jak szczur a potem daje jej buzi po zupie buraczkowej a więc zaraz trzeba będzie ją do prania wrzucić tylko jak?? Bo lala śpi z Blanką, wstaje i potem hop siu do wózka i wozi ja po domu , robi jej tuli tuli i tak cały Boży dzień :))
Bo ja taaaaka duża jestem :) / post z serii poznajcie troszkę Blankę:)
Każda matka czeka na nowy gest, słowo czy jakaś zadziwiającą umiejętność swojego dziecka. Oczywista sprawa i ja czekałam ,czekałam i się doczekałam a potem jak z procy każdy dzień coś nowego i nie, nie koleżanko i kolego czasem matka, babcia czy tam ojciec wcale jej nie uczyli a ona sama i wtedy przychodzi mi jedno do głowy – jej jaką mam mądrą córkę :))
Otóż Blanka ma nie całe 14 miesięcy – nie całe bo tak na serio to jeszcze 16 dni no i czym mnie np. ostatnio zadziwiła zamiast mama woła do mnie Aja- takie Blankowe Ania :) heh jakie to jest śmieszne, uwierzcie mi te jej małe usteczka i ten głosik :) ten mały czort jeszcze dobrze nie gada a matkę swoją po imieniu woła :)) no i co jej zrobisz ?:) tak samo do taty - Danie –Daniel :)
Oczywiście to jak jest duża, ile ma kłopotów jakie dobre czy jak robi piesek wszystkim pokazuje a jak zobaczy jakaś kobietę to woła- Pani :) Chodzić zaczęła mając 11 miesięcy - teraz to już biega a nawet próbuje uczynić małe ucieczki:) a jej ulubione zabawy z mamą to idzie rak czy tu tu sroczka kaszkę dziubała / nie czepiać się to moja wersja :P ja to mówię ona pokazuje z jakimś minutowym wyprzedzeniem czyli ja zaczynam a ona już kończy :) ale na dzień dzisiejszy jesteśmy na etapie lali – Lala to jest gościówa Blanki , normalnie ciąga lale za włosy (tzn. warkocze bo to szmacianka) nosi ją wszędzie daje jej pić po czym lala mokra jak szczur a potem daje jej buzi po zupie buraczkowej a więc zaraz trzeba będzie ją do prania wrzucić tylko jak?? Bo lala śpi z Blanką, wstaje i potem hop siu do wózka i wozi ja po domu , robi jej tuli tuli i tak cały Boży dzień :))
:) nie obejrzysz się a 1 swieczka będzie na torcie!
OdpowiedzUsuńAgnieszko już jedna była teraz czekamy na drugą ale to jeszcze rok:) niebawem dam relacje z Blankowych urodzin:)
UsuńHah, mój Nikoś robił to samo! też mnie po imieniu wołał- chciał, jak dziadkowie i tatuś...tylko mnie przykro było, bo Anią to ja jestem dla wszystkich, a tylko dla Niego mamą ;)))
OdpowiedzUsuńno właśnie dlatego obrałam taki plan.. po cichutku uczę ja by mówiła mamusiu:)))
UsuńŁadny śliniaczek :) mojego wykonania :) pozdrawiamy!!!
OdpowiedzUsuńno cudownyyyy!:)fajnie byłoby polecić:)
UsuńFajnie u Was dziewczyny. Zapraszam do nas :)
OdpowiedzUsuń