codzienność,

Jak robić dziecku dobre zdjęcia ? / wpis gościnny Printu

19:56:00 Blaneczkowo 12 Komentarze

Często dostaje od Was komentarze, jakie to śliczne zdjęcia robię, ehmm oczywiście słowa takie to miód na moje uszy - jednak mi ciągle mało i wiedzę chcę swą pogłębiać.
Dlatego Kochani !
Dla Was dziś specjalnie potrzebne wskazówki, obyście mogli być jeden krok do przodu.
Przeczekajcie do końca wpisu - na dole mały gift bonusowy :)

Jak robić dziecku dobre zdjęcia?

Uwielbiasz robić zdjęcia swoim dzieciom, a tym bardziej później je oglądać?
Jednak pomimo dobrych chęci, nie zawsze jesteś zadowolona z efektów?
Cóż, fotografia dziecięcia jest z pozoru prosta, ale w rzeczywistości to bardzo wymagająca dziedzina. Specjalnie dla czytelników bloga "Blaneczkowo" przygotowaliśmy 8 porad, jak zabrać się za fotografowanie maluchów. Mamy nadzieję, ze pomogą Ci one robić jeszcze lepsze zdjęcia i zachować na kadrach jeszcze więcej pięknych emocji.

1.Zacznij od światła

Dbanie o właściwe oświetlenie fotografowanej sceny, to w fotografii (nie tylko dziecięcej) podstawa. Kiedy jest zbyt ciemno, jesteśmy zmuszeni (my lub automatyka aparatu) do wydłużenia czasu naświetlania (powstają poruszenia), podwyższenia czułości matrycy (pojawia się znaczny szum na zdjęciu) lub – co gorsza – użycia wbudowanej lampy błyskowej. Dlaczego „co gorsza”? Wbudowana lampa niestety bardzo spłaszcza obraz, pozbawia fotografowany obiekt cieni, a tym samym sprawia, że obraz jest bardzo sztuczny. Jeśli fotografujesz w domu, staraj się wpuścić jak najwięcej dziennego światła. Wybierz dobrą porę dnia, unikaj jednak mocnego, rażącego słońca. Najlepiej fotografuj blisko okna lub drzwi balkonowych. Jeśli robisz w domu naprawdę dużo zdjęć, poszukaj w sklepie jak najmocniejszej świetlówki (powyżej 1000 lumenów) o barwie jak najbliższej 5400 kelwinów, czyli naturalnemu odcieniowi światła dziennego (takie oznaczenia znajdziesz na pudełkach).

2.Zrób porządek

Urządzając sesję w mieszkaniu trudno uniknąć licznych elementów wdzierających się w kadr. Warto jednak spróbować nieco ogarnąć przestrzeń. Pozbądź się z niej elementów małych, nieatrakcyjnych, mocno rzucających się w oczy czy gryzących się kolorystycznie. Nie musisz od razu wynosić wszystkich mebli z pokoju, ale gdy np. chcesz zrobić zdjęcie bawiącemu się na dywanie maluchowi, zadbaj o to, by w okolicy nie znalazł się jakiś nocnik, kapcie lub porozrzucane zabawki i ubrania.

3.Czas na pompki i przysiady

Robienie dziecku zdjęć to świetny trening.
Dlaczego?
Jeden z najważniejszych sekretów fotografii dziecięcej brzmi: zejdź z aparatem do poziomu oczu dziecka. Nie rób mu zdjęć z góry, bo przez to wygląda nieproporcjonalnie i nienaturalnie. Najlepiej kiedy obiektyw znajduje się na wysokości oczu malca w przypadku portretu lub na wysokości jego klatki piersiowej – gdy fotografujemy całą postać. A więc przykucnij, usiądź naprzeciwko czy nawet połóż się na podłodze. Efekt takiej zmiany pozytywnie Cię zaskoczy.

4.Podejdź bliżej

Jeżeli zgodnie ze wcześniejszą radą znajdujesz się już w pozycji siedzącej czy leżącej – możesz się przysunąć jeszcze bliżej dziecka. Ważne żeby spróbować wykonać trochę zdjęć z bliska. W końcu nie musisz na każdym starać się ujmować całej postaci dziecka. Zrób trochę ujęć portretowych, a potem pójdź o krok dalej – sfotografuj samą buzię, małe rączki lub skrzyżowane stópki. Poszukaj detali, które warto uwydatnić na zdjęciach. Zwykle mają one później naprawdę dużą sentymentalną wartość.

5.Przejdź się wokół dziecka

Kiedy już przyjmiesz pozycję bojową do fotografowania, nie zapominaj, żeby czasem ją zmienić. Nawet jeśli z danego miejsca wychodzą bardzo fajne ujęcia, poszukaj jeszcze lepszych
i ciekawszych. Zrób kilka zdjęć z lewej, potem z prawej strony. Z przodu, z ukosa, z dołu. Zajrzyj obiektywem przez ramię malca. Nie bój się eksperymentować z odległością, perspektywą
i stronami. Seria takich zdjęć będzie znacznie bardziej interesująca.

6.Poszukaj sytuacji i emocji

A tym samym uzbrój się w cierpliwość. Nie da się nakłonić dziecka, żeby w naturalny sposób na zawołanie wyraziło jakieś uczucia lub zrobiło coś zabawnego. Poczekaj na odpowiedni moment, mając aparat zawsze pod ręką, z naładowanymi bateriami. Nigdy nie wiesz, kiedy coś raptem rozbawi malca, pochłonie go, zaciekawi, kiedy rozczulająco wtuli się w pluszowego misia lub zrobi obrażoną minkę. A to właśnie takie chwile tworzą najpiękniejsze fotografie. Obserwuj i szukaj emocji, ale również sytuacji. Kiedy maluch uczący się dopiero jeść samodzielnie wybrudzi serkiem całą buzię, rączki, ubranka i okoliczne meble, wielu rodziców czym prędzej weźmie się do mycia buzi dziecka, Ty - chwyć za aparat!



7.Przełącz się na B&W

Czyli spróbuj fotografii czarno-białej. Jej ogromny plus to uwypuklenie emocji. Kolory nie rozpraszają naszej uwagi i pozwalają dostrzec to, co najbardziej istotne. Nastrój zdjęcia jest bardziej wyraźny, a szczegóły ostrzejsze. Tryb B&W ma jeszcze jedną, dodatkową zaletę. Pozwala na uzyskanie ciekawych zdjęć wtedy, gdy barwy w kadrze nie są zbyt atrakcyjne. Jeśli więc coś nie gra Ci kolorystycznie, pstrokate elementy odciągają uwagę od głównej postaci lub cały obrazek wydaje ci się mdły i bez wyrazu – przełącz się na black&white.



8.Wydrukuj swoje zdjęcia

Obserwuj swoje dziecko i próbuj znaleźć odpowiednie chwile na zdjęcia, organizuj własne sesje domowe i plenerowe. A po skończonej pracy zawsze posegreguj zdjęcia, przejrzyj ujęcia i wybierz te najlepsze. Zastanów się, dlaczego akurat te podobają Ci się najbardziej? Co jest w nich wyjątkowego? Co sprawiło, że wyszły lepiej, niż pozostałe? Szukaj swoich sposobów na zdjęcia
i swojego stylu. Najciekawsze kadry staraj się także wydrukować, aby mieć je zawsze na wyciągnięcie ręki. Ani się obejrzysz, a Twoje fotografie będą wprawiać w zachwyt każdego oglądającego.

Tekst: Printu.pl

ps. kiedy wybierzesz już najlepsze zdjęcia, zachęcamy Cię do zrobienia z nich fotoksiążki PRINTU. Wejdź na stronę www.printu.pl, zrób książkę, wpisz kod: BLANECZKI, a wartość Twojego koszyka zmniejszy się o 25%! Promocja jest ważna do 10.04.2014r.. ZAPRASZAMY!





A dla stęsknionych Czorta oto i Ona - miesięcy 6 :)


12 komentarze:

codziennosć,

Urodzinowe Must Have dla dwulatki wg. Blaneczkowa :) Part II

00:21:00 Blaneczkowo 40 Komentarze

Mówiłam o drugiej liście no i jest !
Nasze urodziny już w sobotę ...
Towarzyszy mi pełna ekscytacja, pośpiech oby to wszytko było tak, jak w głowie sobie poukładałam :)
W końcu to drugie urodziny :) Zapewne za rok powiem: " w końcu to trzecie" :) i tak będzie za każdym razem...

Zatem oto nasze #musthave
Co wy na to?
Ciekawa jestem czy coś wiecie w tym temacie :) ?


1.Rower biegowy Kiddimoto - szalona ciotka znalazła z kaskiem w komplecie :)

2. Cudowna spódniczka od Gaston et Copains

3. Wąsowe kalosze :) ich nie mogło zabraknąć takie cudaki u Rubberies

4. Piankowe stworki do kąpieli

5. Kurtka Bobofashion  - Matka Ewelajna ma głowę do designu, zatem proponuję zajrzeć i zobaczyć jej całą kolekcję :)

6. Plecak - tylko my wybrałyśmy małpkę - Fido

7. Żółciutki komplecik - nasze oczy rozpieszcza Fido

8.  Melisski - cudowne gumowe baleriny miauczą mi do uchaaaaa :) <3 zdecydowanie zakochana w nich po uszy :)

I co wy na to ? :)

40 komentarze:

blaneczkowo,

22 Marca

01:39:00 Blaneczkowo 28 Komentarze

Mianowicie o tej godzinie zjawiłam się już na pogotowiu po całonocnej udręce skurczy.. wytrzymywałam jak najdłużej..
Czy się bałam? chyba nie :) Choć nie wiem sama  - bo strach uwidaczniam  uśmiechem i skaczącą do tego adrenaliną...
Wiedziałam, że to teraz , że to już - żaden fałszywy alarm.
Przed wyjściem najadłam się truskawek, bo wiedziałam, że to powitanie jak i pożegnanie sezonu truskawkowego ( alergenne ponoć)
Porodu nie będę opisywała, może kiedyś.. nie mam traumy, choc był długi...
Doba to krótki termin jest ?
Tak naprawdę nie pamiętam tego bólu - pamiętam czarną, małą owłosioną główkę, która przyssała się do mnie i każdy cal, centymetr jej ciała ( oprócz wiadomej sprawy)  to mały tatuś.
18.05 to ta godzina - dla mnie święta !
I uwierzycie, że w trzeciej dobie życia ten mój malutki dzidziuś najnormalniej na świecie się do mnie uśmiechnął ??
Nie ważne czy to było świadome czy nie... - to był znak dla mnie !:)
Wtedy to już rzekła : "... a wiesz, że będę małym Czorcikiem :) ? "

Memory




28 komentarze:

blanecczkowo,

Urodzinowe Must Have dla dwulatki wg. Blaneczkowa :)

21:46:00 Blaneczkowo 32 Komentarze

Aaaaa moje dziecko już takie duże...
Już za dni kilka będzie miała dwa lata... kiedy to zleciało się pytam ?
Jak wiecie Matka organizuje imprezę - wszystko planuje i oby się nie zgubiła :)
Ważne co ważne to te prezenty, na widok których zapalają się świetliki tych naszych dzieciaczków :)
My rodzice dwulatków mamy na tyle dobrze, że możemy troszkę tych swoich gości pokierować, oby to mały człowieczek jakim jest mój Czort nie został obsypany ogromną ilością ONLY zabawek, które po max dwóch dniach odejdą gdzieś w kąt do reszty.. Gorzej będzie za rok, jak już Czort będzie powtarzał jak to bardzo chce mieć Truskawę czy Monster High ( bleee kto to w ogóle wymyślił ;) )
Dlatego podchodzę do tego praktycznie, a mianowicie mam na myśli - potrzebna kurteczka - to napomknę ciotce ( która to z obawą  wypytuje co kupić - oczywiście nie narzucam )
Dlatego też nasza Urodzinowa lista Must Have jest zbiorem fajowych rzeczy nie tylko do zabawy ale do ubrania czy też do podróży, etc.

Zobaczcie sami - miło jak pomożecie. Jeśli coś wiecie to piszcie, każda wskazówka dla mnie cenna :)



1. Lilou - wspaniałe grawerowane bransoletki
W tamtym roku dostałyśmy na roczek  - byłyśmy zachwycone. Jednak matka nie pomyślała i nigdy nie zdejmowała dziecku nawet do kąpania czy to w morzu czy basenie i zczerniało. To super pomysł bo grawerować możecie co chcecie np. grupę krwi dziecka czy numer telefonu rodzica. w razie jak to mówią "w" dziecko się gubi i pokazuje do kogo dzwonić..

2. Znacie Mon Chou ? tu dużo pisać nie będę -można się zachwycać i zachwycać :)

3. Tipi no właśnie Tipi bym chciała. Zakochana z dzieckiem po uszy <3.

4.Hulajnoga Mini Micro - Czort już w tamtym roku podkradał hulajnogi starszym koleżankom - dlatego to konieczność konieczności:) Zobaczcie w AktywnySmyk.pl

5. Walizka Trunki czy Kinder Kraft . Na trunkach można śmigać .. no a KinderKraft... sama nie wiem

6. Trampki Converse białe ajjj <3

7. Kosiarka Fisher Price puszczająca bańki :) istne szaleństwo cooo? :) Już widzę Czorta i jej minę :)

Reszta niebawem :)

32 komentarze:

blaneczkowo,

Srają muchy ...idzie wiosna

23:25:00 Blaneczkowo 39 Komentarze

Srają muchy.. idzie wiosna :)
Słonko od rana bije mi w okno, wstaję inaczej, naoglądam się zdjęć na facebooku czy instagramie jak to dzieciaki bawią się w piasku, jeżdżą na rowerze w kamizelce, w bluzie, trampkach ...
Czuję to ciepło, wychodzę na balkon z kubkiem gorącej kawy i co?
Dobrze, że choć kawa gorąca bo oprócz słońca i tego błękitnego nieba nie czuję wiosny, nawet przestaję ją widzieć... czuję zdradziecki podmuch wiatru, który pod kotarą chowa wirusy, bakterie ( ha! tu troszki poleciałam z fantazją :) )

Czas na spacer, nakładam to dziecku bluzkę bluzę i kurtkę, rajtki spodnie i buty nadal (ala zimowe - bo zimy nie było - ale w nich przechodziło), nawet rękawiczki w kieszeń daję ... możecie sobie myśleć wariatka ! ale to pomyślcie, co ja sobie myślę, kiedy widzę wasze dzieciaki tak ogołocone ? :)
Ja mieszkam w Olsztynie - i niech mi ktoś powie jak tu gorąco... Jasne żar tropików, no normalnie oczy mi wypłyną..
Cieplej jest - to fakt, ale czy aż tak ciepło, cieplusio, gorąco ?
Ja to kiedyś pisałam - w ciepłych klimatach powinnam żyć :)
No, ale czekamy na ta prawdziwą wiosnę, kiedy to podmuch wiatru zawieje z cieplejszą nutą, kiedy to już w nos nie zmarzniemy,  a na piasku będzie można siąść i klepać te baby od rana do wieczora :)
Owszem na ogrodach, miejscach zakrytych żywopłotem, płotem czy czymś tam innym - może grzać.
To tak, jak na moim balkonie 3x3 metry, w godzinie między 13-14 ( bo wtedy mam słońce) siądę na krzesło tuż za murem - i grzeję się jak parówka :)

To taka moja myśl przedwiosenna, oby nie zachłysnąć się tym przedwiośniem - a przede wszystkim uniknąć  witania prawdziwej wiosny w łożu chusteczek zasmarkanych .






design Blankowy
czapka - 5-10-15
szalik - no name
kurtka - Mothercare
spodnie - h&m
buty - zara
torebka - no name

39 komentarze:

codzienność,

Karma

15:44:00 Blaneczkowo 29 Komentarze

Kiedyś Cyganka mi rzekła: "... wulkan dobrej energii w Tobie tkwi..Zdajesz sobie z tego sprawę?"
Oczywiście moja odpowiedź brzmiała : NIE ..
Jaki wulkan? jaka energia ?
Uznała, iż nieświadomie przyciągam to co dobre i podobno ta siła jest we Mnie tak potężna, że aż niebezpieczna... z tym niebezpieczna chyba przesadziła :)
Ile w tym prawdy ? nie wiem..:)
Jedno wiem - otaczają mnie dobrzy ludzie, oczywiście zdarzają się Ci "wspaniali" z tymi intencjami niekoniecznie dobrymi.. oni chcąc nie chcąc obumierają, redukują się sami z siebie.
Owa blogosfera w której teraz czytelniku jesteś, przynosi mi wspaniałe korzyści - a dokładniej dobrych ludzi zsyła, których najzwyczajniej w świecie bym nie spotkała gdyby nie blog :) Codziennie poznajesz kogoś nowego, codziennie przyglądasz się komuś. Z niektórymi pijesz wirtualną kawę a z innymi butlę wina . Moment kiedy możesz się spotkać jest najfajniejszy... przynosi obawy, pytania a potem chęć jeszcze jednego spotkania i jeszcze i jeszcze :)
Oczywiście czasem ta wirtualność przekłamie, dorobi swoje, ale to w kwestiach spornych bo w realnym życiu okazuje się, że osoba której wyrwałabyś włosy, to ta której szukałaś do wspólnego wieczornego wina ;)
Matko! mam wrażenie, że o tym winie coś za dużo:)

To był miły i smaczny czas dziewczyny z Ile d'Amour :)
Smaczny bo ja nie wiem czy słyszeliście o zielonych tostach - przepis ---> Tu

Fotorelacja













29 komentarze:

codzienność,

Konkurs / Łap chwilę ulotną jak ulotka ;)

23:10:00 Blaneczkowo 14 Komentarze

Uwagaaaaa !
Kochani teraz najważniejsze :)
Czas na konkurs !
Pragniesz złapać swoje chwile w fotoksiążkę Printu?
Widzisz już tam swoje zdjęcia?
Czujesz te emocje? 
Pragniesz ją ?:)
Może to właśnie u Nas uda się wam spełnić te marzenie :) 

Do wygrania:
- Fotoksiążka 20x20 (oprawa twarda lub miękka) - 20 stron *,
- 2 fotoksiążki 19x13 oprawa miękka - po 20 stron*,

 * darmowa wysyłka paczkomatem i tylko na terenie Polski 
Zatem zaczynamy :)


Co trzeba zrobić?:) czyli 
Zasady:
1.Należy polubić Blaneczkowo i Printu ( klikamy niżej)
 
2. Udostępnić plakat publicznie ( wszystko jest sprawdzane :)) ten Plakat udostępnić --> Ten
3. Na adres aburaczewska1@wp.pl  wysłać zdjęcie, które łapie waszą najcenniejszą chwilę.
4. W mailu podpisujemy się imieniem i nazwiskiem a w tytule wpisujemy "konkurs"
5. Jedna osoba jedno zdjęcie, mogą być kolaże
6. Wraz z wysłaniem zdjęcia dopisać zgodę na publikację zdjęcia w folderze na Fb Blaneczkowa jak i blogu.
7. Blaneczkowo nie zezwala na kopiowanie zdjęć - jak i nie bierze odpowiedzialności za kradzież zdjęć konkursowych przez osoby trzecie.
8. Bawimy się od 6.03.2014 - 20.03.2014 :)

Czekam na wasze cudowne chwile !

14 komentarze:

blaneczkowo printu,

Łapię chwile ulotne jak ulotka.. / Printu.pl

00:53:00 Blaneczkowo 16 Komentarze

Od kiedy weszła era aparatów cyfrowych to automatycznie spustoszały me albumy..
I jak co roku sobie obiecuję - ten folder do wywołania !
To kończy się to, jak kończy...tak mi się to wszystko ociąga, że do dnia dzisiejszego mam jakieś 1000 zdjęć do wywołania...

Lubię dobra muzykę, przygaszone światło, ciepłą, zieloną herbatę , koc mój z Ikei i do tego album zdjęć. Album chwil ulotnych, ulotnych jak ulotka... dobrze ujęte, prawda ?!
Przypominam sobie, wzdycham.
Bo toć, ja taka młoda byłam, żadnej fałdki czy pomarańczowej skórki, Tatuśko bez siwych włosów a Blanka ? Matko Boska zapomniałam jakie to maleństwo było... Te małe ślepia - czarne guziczki, ten spokój wraz z miną " co by tu wykombinować" :)
I patrzę na te zdjęcia z tęsknotą, uśmiechając się, raz w czas i łza zapełni oko a potem wybucham śmiechem patrząc na Czortowe miny.
Od momentu porodu Blanka stała się mym spełnieniem, nie potrafiłam przestać robić jej zdjęć.
Każdy moment wydawał mi się wyjątkowy i niepojęty.
Pamiętam trzecią dobę, kiedy to wzięła sobie jednego palca pod brodę i zrobiła wielkiego smaila :)
Nawet zdążyłam złapać to komórką :)

Coś co jest bezcenne, powinno takie zostać..
Dlatego Nasze chwile ujęłam w fotoksiążce Printu.pl
W fotoksiążce która jest cudowna, bo jest Naszą książką, opowieścią o Nas!
Stworzyliśmy ją razem, stworzyło ją nasze życie, które podoba mi się jeszcze bardziej i bardziej
A z perspektywy czasu... doszłam do wniosku, iż za mało je doceniam.

Przekładam kartkę a każde zdjęcie przypomina mi daną chwilę
( przypominam ! w tle mam mój dobry music :) )
W głowie tworzy się teledysk, żyję tamtą chwilą , odlatuję...
Jednak wszystko kończy się, kiedy to Czort wpada i mówi:  Mamo daj, daj djęcia !
A bo nie wspomniałam  ? Ona też je lubi...
Bez tej dobrej muzyki, przygaszonego światła, ciepłej, dobrej herbaty choć koc mi zabiera...

Każdemu z was polecam ten rodzaj zachowania cennych chwil !
Dodatkowo wspomnę, że najlepsze jest to, że to TO WY tworzycie projekt fotoksiążki.
Jest to bardzo proste - bawicie się układami, filtrami czy tekstem więcej info --> Tu
Bankowo szybko załapiecie a nawet wsiąkniecie w swą twórczość.Wiem co mówię :)
No i warto dodać, że jest to świetny pomysł na prezent !










16 komentarze: