blaneczkowo,

Srają muchy ...idzie wiosna

23:25:00 Blaneczkowo 39 Komentarze

Srają muchy.. idzie wiosna :)
Słonko od rana bije mi w okno, wstaję inaczej, naoglądam się zdjęć na facebooku czy instagramie jak to dzieciaki bawią się w piasku, jeżdżą na rowerze w kamizelce, w bluzie, trampkach ...
Czuję to ciepło, wychodzę na balkon z kubkiem gorącej kawy i co?
Dobrze, że choć kawa gorąca bo oprócz słońca i tego błękitnego nieba nie czuję wiosny, nawet przestaję ją widzieć... czuję zdradziecki podmuch wiatru, który pod kotarą chowa wirusy, bakterie ( ha! tu troszki poleciałam z fantazją :) )

Czas na spacer, nakładam to dziecku bluzkę bluzę i kurtkę, rajtki spodnie i buty nadal (ala zimowe - bo zimy nie było - ale w nich przechodziło), nawet rękawiczki w kieszeń daję ... możecie sobie myśleć wariatka ! ale to pomyślcie, co ja sobie myślę, kiedy widzę wasze dzieciaki tak ogołocone ? :)
Ja mieszkam w Olsztynie - i niech mi ktoś powie jak tu gorąco... Jasne żar tropików, no normalnie oczy mi wypłyną..
Cieplej jest - to fakt, ale czy aż tak ciepło, cieplusio, gorąco ?
Ja to kiedyś pisałam - w ciepłych klimatach powinnam żyć :)
No, ale czekamy na ta prawdziwą wiosnę, kiedy to podmuch wiatru zawieje z cieplejszą nutą, kiedy to już w nos nie zmarzniemy,  a na piasku będzie można siąść i klepać te baby od rana do wieczora :)
Owszem na ogrodach, miejscach zakrytych żywopłotem, płotem czy czymś tam innym - może grzać.
To tak, jak na moim balkonie 3x3 metry, w godzinie między 13-14 ( bo wtedy mam słońce) siądę na krzesło tuż za murem - i grzeję się jak parówka :)

To taka moja myśl przedwiosenna, oby nie zachłysnąć się tym przedwiośniem - a przede wszystkim uniknąć  witania prawdziwej wiosny w łożu chusteczek zasmarkanych .






design Blankowy
czapka - 5-10-15
szalik - no name
kurtka - Mothercare
spodnie - h&m
buty - zara
torebka - no name

Podobne posty

39 komentarzy:

  1. Hahaha mam to samo! Naoglądam się zdjęć w dżinsówkach już, ba, krótkich rękawach, a u nas czapkę można zdjąć i właściwie to by było na tyle... Ale mam nadzieję, że kiedyś to ciepło dojdzie i na Wschód czego Tobie i sobie życzę!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze, że chociaż czapkę można zdjąć :) u nas zimnoooo i jeszcze na weekend zapowiadają śnieg... Taka sytuacja :/

      Usuń
    2. nooo właśnie! śnieg ma być słyszałam, słyszałam!
      a my do Olsztyna mieliśmy się wybrać i chyba nici będą ;(

      Usuń
  2. Aniu, my mieszkamy dobrą godzinę autem od Was :))) i też jak się naoglądam zdjęć gdzie maluchy na samych rajstopkach, cieniutkich płaszczykach to z automatu mi samej zimno :D
    Fakt! jest cieplej, ale tylko cieplej i jakoś nie czuję, żebym rozbierała Polę tak jak na lato ;)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Daria no właśnie gdzie Wy mieszkacie - spotkać się Trzeba :) buziaaa

      Usuń
  3. Ależ poleciałaś, a u nas właśnie ciepło , także żadnej ściemy nie ma, gdy na termometrze po 16 stopni ;) Przesyłam więc trochę ciepła od siebie ! :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. eee serio? poleciałam?:) nieeee no tak napisałam bo u nas serio zimno a jak patrzę i widzę, że dziecko w kamizelce i bluzie lata to mam ochotę rzucić mu moją kurtkę przez balkon :)

      Usuń
    2. A ja mam ochotę popukać w czoło matki, które dzieciom zimowe czapki zawiązują pod szyją ( u nas. bo dziś np. 19 stopni było:D) (mama-granda)

      Usuń
  4. Ten czas jest piękny ale i niebezpieczny... już się chce wrzucić trampki, a tu zimno w stopy ;P
    Na szczęście lubię moje zimowe buty i jeszcze śmiało w nich drepczę :D
    Dodatkowo-spacerki po sadach :) oj kochana, mamy to szczęście, że mamy takie cuda za oknem ;)
    całuski dla twojej księżniczki i do zobaczenia ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i ja drepczę w zimówkach, w trampkach normalnie mi zmarzła szkitka :) no kochanie widzimy się niebawem :*

      Usuń
  5. Biedne wy kochane ! Zimno u was brrrrr . U nas w weekend dzieciaki biegały na krótki rękawem i w spodenkach o.O dla mnie przegięcie no ale buło 24 stopnie także spoko . Słonka wam życzę ! Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  6. wiesz co no nie przesadzasz...bo,że u nas jest 17 stopni i jest mega ciepło, bez wiatru nie oznacza, że gdzieś tam w Polsce nie jest zimno...ja zawsze mam problem rano ubrać Piotra do przedszkola bo rano poważnie jest zimno, a jak przychodzimy z przedszkola to normalnie piękna wiosna :) musisz się przeprowadzić do nas bliżej to od razu ci cieplej będzie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u was to bym miała dobrze - tylko nie wiem co na to moja wątroba :)

      Usuń
  7. Matka przybij piątkę! U nas taki sam post: prawie wiosna... tylko prawie robi wielką różnicę!
    Czytam, że 130km nas dzieli, więc to pewnie dlatego :) Chociaż dzisiaj... wychodzę z Dzidziulką na ogródek, pod balkon :p, a tam hawaje :) Słonko dawało równo, więc wychodzimy już drzwiami, przed klatkę, ubrane w ciepłe bluzy zamiast kurtek, a tu wieje, że mało łba nie urwie...5 minut wytrzymałyśmy. Taka to wiosna właśnie...

    OdpowiedzUsuń
  8. U nas też ciepło…17 stopni..my jeszcze wozkowe wiec sie nie nabiega :) Zasade obecnie mamy ze jak wieje to zakladamy czape i kurtke a jak flagi (moj wyznacznik wiatru z pobliskiej stacji benzynowej) osiadają to bluza, bezrekawnik i czapa w kieszen…

    Sloneczne pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wyznacznik mi się bardzo podoba :) buziaki dla was :*

      Usuń
  9. No nie!!! Rozłożyłaś mnie tym tytułem na łopatki :-) :-) :-)!!! Hhiihi, pozdrawiam wiosennie

    OdpowiedzUsuń
  10. u nas pogoda iście wiosenna tylko czasu brak na robienie zdjęć :( pozdrawiamy wiosennie
    zaglądamy cichaczem dawno ale dziś ruszyłam dopiero z własnym blogiem
    http://www.miszkowo.pl/

    OdpowiedzUsuń
  11. Prawda, prawda Aniu,
    Ja poczułam się wiosennie i Ala tez i już gil po pas, i jej i mój mamy za sobą :) Może gdzieś tam we Wrocławiu to ciepło i się ogołacać mogą ale ja póki co zimową czapkę dziecku wkładam i nie patrzę na te cudne, prawie letnie instafotki:) I do naszej małej syberii przyjdzie wiosna :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jejku zawsze tam na dole cieplej ..
      To co ja robię tuuuu ?:)

      Usuń
  12. oj to współczuje takiej pogody! u nas pogoda piękna i żal mi ale tych dzieci poubieranych jak na zimę(tzn tych które biegają obok mnie,bo świadoma jestem,że gdzieś tam w innym krańcu polski jest zimno) oby zima nie wróciła i wiosna i do Ciebie przyszła :*

    OdpowiedzUsuń
  13. Tytułem mnie rozwaliłaś ;)
    U nas w Wielkopolsce cieplutko, choć ranki nadal chłodne, ale młoda i tak wychodzi na spacer jak jest cieplutko już :)
    Tak czy inaczej przesyłam dużo słońca i ciepełka - niech wiosna do was szybko zawita :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. serio tytuł taki dziwny hehe :) u nas tak się mówi :)
      buziaki i wam dziewczyny przesyłam :*

      Usuń
  14. Wiatr jest przeszywający, nawet jeśli delikatny, to mimo wszystko zdradliwy - więc czapy na głowę, rapty na tyłek i dopiero na spacerniak :-)
    Ja zapraszam do Elbląga - pogoda u nas podobna :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Bo u Was zawsze zimnej niż u nas. Latem gdy na Mazurach byliśmy, blisko Olsztyna zresztą, mieliśmy 24 stopnie. A w naszym kochanym Wrocławiu-32. Z miejsca chciałam wracać :P

    OdpowiedzUsuń
  16. masz rację :( Wrocław i te tereny rozpieszczają :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Hi exceptional blog! Does running a blog like this take a great deal of work?
    I have absolutely no knowledge of computer programming however I had been hoping to start my own blog in the near future.
    Anyway, should you have any ideas or tips for new blog owners please share.
    I know this is off topic nevertheless I simply had to ask.
    Thank you!

    my page; michael kors outlet

    OdpowiedzUsuń
  18. Córeczka wygląda ślicznie w tych ubrankach:) a wpis bardzo ciekawy:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Jestem pod wrażeniem. Świetnie napisane.

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo fajnie opisane. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  21. Świetny wpis. Jestem pod wrażeniem.

    OdpowiedzUsuń