codzienność,

Her name is Blanka ;)

21:02:00 Blaneczkowo 22 Komentarze

18 miesięcy ma... tylko?
Kocha pomidorówkę i swą Bluboszkę
Maluje kółka bo tylko to potrafi ;)
Śpiochem jest po mamusi i podobno po niej gwiazdorzy..
Lubi dzieci i kółko graniaste
a najbardziej - benc !
Książki przeglądać lubi i zadawać pytania,
piosenkę: "uła cza cza cza" i " Aaa kotki małe dwa"
Spacery, długie, kąpiele też lubi
A dobre co nie co wpisane w listę " must have"
Dużo gada i jeszcze więcej psoci..
Z ogórkiem za pan brat..
Kiszony, korniszony, małosolny, ogrodowy
każdy bezcześci swą miłością wielką
i dzieli się piciem swym- ostatnią kropelką
Takie to małe- a jednak duże
i chcąc nie chcąc swym urokiem mnie raczy
a jej każdy kg dla mnie tak dużo znaczy..
Blanka o niej mowa ;)









Blankowy design:
beret -Zara
płaszczyk- Next
jeansy - h&m
buty - Zara

Wyniki!!! Kokursu "Rencowego"

Wszystkim dziękujemy bardzo za udział, uwierzcie - ciężko było nam wybrać dwie osoby..
Zaskoczyliście nas swoją pomysłowością, no ale cóż life is brutal ;)
Szczęśliwcami zostały:
Marta Szaroleta 
i 
Monika Robakowska
Gratulujemy !!!

A żeby nie było to kolejna rozdawajka w tym tygodniu:)
od rozpieszczania nikt jeszcze nie umarł ;)
see you :*




Etykiety: codzienność,jej 18 miesięcy

Mama, niebawem żona :) Miłośniczka pięknych rzeczy, chwil i uśmiechów. Blaneczkowo rulez - koniec i bomba kto nie czyta ten trąba :).

Podobne posty

22 komentarze:

  1. Unknown11 listopada 2013 21:27

    śliczna :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy11 listopada 2013 21:59

    Dobry ogór nie jest zły! Wie to N., Blanka, ja i Ty! ;)
    Gratuluję szczęśliwcom!

    OdpowiedzUsuń
  3. Unknown11 listopada 2013 22:35

    Czerwony płaszczyk! Oj, chyba zaczniemy poszukiwania :-)
    Pozdrawiamy.
    Mama i Kalinka

    OdpowiedzUsuń
  4. Unknown12 listopada 2013 00:35

    Taaaa u nas jest szał na ogorasy too! Szczególnie te bardzoooo kwaśne!!! Blanka<3 buzi

    OdpowiedzUsuń
  5. annaslaweta.com12 listopada 2013 07:34

    Super!!! Taki mały psotnik :)) Moj Karol w ogóle nie che mówic....tylko w swoim własnym języku gada :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Blaneczkowo15 listopada 2013 12:07

      oj uwierzcie mi jak zaczyna gadać to sa chwile kiedy to ja bym chciała by przestała ;)

      Usuń
  6. Unknown12 listopada 2013 10:43

    Pięknotka<3

    OdpowiedzUsuń
  7. Unknown12 listopada 2013 18:04

    w takim małym ciałku tyle szczęścia i miłości :) Blanka jest cudowna, normalnie zjadłabym ją :) mama pięknie piszesz <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Unknown12 listopada 2013 19:51

    A u nas pomidor!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Blaneczkowo15 listopada 2013 12:16

      no pomidor własnie na salony wkroczył i kurde ma wysypke od niego :( ale nie zmienia to faktu że go równiez uwielbia ;)

      Usuń
  9. LilyLife12 listopada 2013 23:05

    Uwielbiam Twoje pisanie tak samo mocno jak Blankę! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. ja-matka12 listopada 2013 23:22

    Patrzę i myślę, kiedy moja mała będzie taka duża, ale za moment uświadamiam sobie, że ma już 3 m-ce, a przecież niedawno sie urodziła, jak ten czas leci :-) Mała Modnisia :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Unknown13 listopada 2013 16:46

    kochana:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Anonimowy13 listopada 2013 19:35

    Takie uroki dziewczynki 18sto miesiecznej ;) Blanka jest slodka, moge ja zjesc ??? Mmmmmm <3

    OdpowiedzUsuń
  13. Śladem bosych stóp13 listopada 2013 23:37

    Cudny ten czerwony płaszczyk wśród traw:)

    OdpowiedzUsuń
  14. BabyCiuszkolandia14 listopada 2013 01:26

    Te Blanki chyba wszystkie takie do ogorkow :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Zwyczajna mama14 listopada 2013 09:34

    śliczny ten czerwony płaszczyk :) sama bym w takim chodziła :P

    OdpowiedzUsuń
  16. Unknown16 listopada 2013 20:55

    Co Blanki mają z tą pomidorówką. Moja Blanka mogłaby ją jeść siedem dni w tygodniu :)

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)