familove,

Wiosno przybądź

01:01:00 Blaneczkowo 13 Komentarze

Nie wiem jak  Wy, ale ja serdecznie dziękuję Pani Zimie.
Wiosnę chętnie przywitam, ugoszczę i poleję szkockiej.
Zimę zapakuję i oddam - za darmo.
Bo teraz nie wiadomo - raz zima, raz wiosna.
Bakteriom hormony buzują...
A wtedy czepiają się - jak to też u kobiet bywa.
Ten okres przejściowy jest dla mnie udręką - walką z choróbskami
Zatem 1:0 dla wirusów


Tym razem padło na Czorta.
Złapała wirusówkę... dwa dni + noce wycięte z mego życia.
Nie ciekawa sprawa.
Wszyscy rodzice, którzy maja to samo łączmy się w bólu.

A tu zaraz marzec.
Czortowe urodziny - czas radosny, powinien być.
To już dłuższe i cieplejsze dni.
Ten powiew, chęć na spacery.

Dlatego zakładając,  że wirus nas opuszcza - owocowo walczymy :)

Sposób polecam dla wszystkich dzieci.
Niejadków, znudzonych domem - owocowe talerzyki to wspaniała zabawa na poznawanie kolorów, ale przede wszystkim smaków.
Jeśli jest coś, czego dziecko wcześniej nie lubiło - to jest szansa, że może teraz podczas zabawy, spróbuje :) a nawet tak mu posmakuje, że nie będzie chciało się podzielić ostatnim kawałkiem.

















Design Blankowy:
akcesoria do włosów - Dziewczynkowy styl
t- shirt - familove
sweterek - Reserved




Podobne posty

13 komentarzy:

  1. ojjj my tez chcemy wiosnę, chociaż aż tak zimno nie jest ... nie możemy narzekać. Blanka jak ona rośnie ! jak nasze dzieci rosną... zaraz wasze urodziny później my tez mamy ,dlaczego tak szybkoooo ?! talerze wyglądają mega ! Kilka razy razem z młoda robiłyśmy takie , ale ona uwielbia owoce , wiec nie ma potrzeby żeby tak codziennie wyglądał :D trzymajcie się ciepło i czekamy na wiosnę . buuziaki ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Blanka też lubi owoce, ale chciałam ją czymś zająć bo choroba w rzeczy samej nudna jest ;)

      Usuń
  2. ale narobiłaś ochoty na takie układanki owocowe...mniam mniam...lecimy z Oluśką wycinać ;) i też chcemy wiosny....

    E.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na weekend zapraszam do nas :) obie będą kombinować a my kawę pić :)

      Usuń
  3. Dołączam się do apelu o wiosnę! Dziecko moje po tygodniu w zerówce znowu chore, ja w 8 miesiącu ciąży od dziecka załapałam i zdycham dosłownie i znowu się matwię czy aby przez to kichanie rozwarcie się nie powiększy, czy kaszel się nie zacznie, czy prędzej nie urodzę? Grrr chciałabym już wiosnę, najlepiej koniec kwietnia, aby synek brzuszkowy już na świecie się pojawił, a ja przestałabym się zamartwiać ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do kwietnia szybko zleci ale oby zdrowo i bez kichania :*

      Usuń
  4. Ale super pomysł na pokazanie owoców :) koniecznie muszę coś takiego zaserwować Martynce :)

    OdpowiedzUsuń
  5. świetny pomysł z tymi talerzami, te truskawki wyglądają oszałamiająco. ;) aż mam ochotę sama taki zrobić i nie przejmować się moją alergią. ;) i wiosny też nie mogę się doczekać, zima i taka beznadziejna pogoda powoduje u mnie nastroje bardzo depresyjne, które nic dobrego nie przynoszą, a nawet wprost przeciwnie. ;<
    pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Według mnie super pomysł na owocowe obrazki. Można zachęcić dziecko do zdrowej i pełnej witamin żywności, aby z chęcią po nią sięgało teraz i w przyszłości :)

    littlemuddle.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Ahjh jeść mi się zachciało 😉

    OdpowiedzUsuń
  8. patrząc na tyle naturalnej słodkości i witamin, to żaden wirus długo nie przetrwa :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zdecydowanie przydałaby sie już wiosna :D jedzonko też już jest wtedy lepsze i świeższe więc my z niecierpliwością wyczekujemy ;)

    OdpowiedzUsuń