biżuteria,

Czy Twoje dziecko jest pewne siebie ?

11:30:00 Blaneczkowo 19 Komentarze

W dzieciństwie często wymagano ode mnie pokorności - sam nie wiem czy dobrze.
To kłóci się z moja pewnością siebie, którą wbrew pozorom łatwo zachwiać.
Dobrze byłoby gdyby Czort przejął pewność siebie po Tatuśku.
Kto wie, może właśnie tym mi zaimponował :)
Pewność siebie powiązana jest z naszą samooceną a nasza samoocena wiąże się z życiem towarzyskim. Jeśli nasza samoocena jest wysoka wzrasta pewność siebie a wtedy łatwo zdobywamy kontakty czujemy się szczęśliwi oraz spokojni psychicznie.

Jak moim zdaniem kształcić pewność siebie u dziecka ?
Otóż, czytajcie :D

1. Zaczynamy od siebie.
Niestety musimy zacząć od siebie, musimy pokonać lęk. Brak pewności siebie czy niska samoocena jest nabyta po nikim jej nie odziedziczyliśmy. Zatem bierzemy kartkę długopis i piszemy sobie na karteczkach co chcemy zmienić np. od dziś, nic nie robię wbrew sobie - to przecież nie znaczy, że jestem nie miła.
To Ty jesteś pierwszym nauczycielem Twojego dziecka !

2.Pozytywne emocje
Chwal, nagradzaj, uśmiechaj się, kochaj, podziwiaj, zachęcaj, ufaj - pokazuj pozytywne emocje :)
Obdaruj dobrym i prostym czynem codziennie - i pokaż jaka jest z tego wielka radość.

3. Szanuj
Szanuj wybory dziecka - jeśli lubi spodenki, niech je nosi.
Nie neguj, nie wyśmiewaj wyborów ( uśmiechnij się w duszy, jeśli rzeczywiście wydaje Ci się to zabawne)
Wolisz rzeczy piękne, hand -made ? - a Twoje dziecko lalki plastik-fantastik ? niech tak zostanie :)

4.Wspieraj
Stawaj w obronie swojego dziecka - nie mówię ZAWSZE.
Jednak daj mu wsparcie, pewność, że może na Ciebie liczyć.
W konfliktowej sytuacji wysłuchaj - to, że zawsze Twoje dziecko należało do łobuzów i zazwyczaj zaczynało jakieś przepychanki o miśka czy lalkę - nie znaczy, że i tym razem zawiniło.

5. Pozwól na własne zdanie
Nie baw się w adwokata, jeśli Twoje dziecko potrafi się wypowiedzieć a chociażby powiedzieć czego chce a czego nie - pozwól na to.
Np. w sytuacjach, kiedy Twoje dziecko zostało obsypane z premedytacja piaskiem czy zabrano mu zabawkę - daj się mu wypowiedzieć. Nawet jeśli miałaby powiedzieć only : 'nu, nu,' czy 'nie wolno'.
Nie bagatelizuj sprawy słowami : 'nic się nie stało'  - Twoje dziecko poczuło inaczej.

Właśnie to wszystko postaram się wprowadzić w życie - ciekawa jestem jakie Wy macie pomysły ?

Poniżej jesienna fotorelacja a w roli głównej ENCE-PENCE <- KLIK
Znacie tą unikatowa biżuterię?
Niepowtarzalna i wyjątkowa - dla Matki i córki
Klasyczna a w tym wszystkim nowoczesna - Czort jak Matka sroką biżuteryjną jest :)
Chyba nie muszę Wam pisać jak zaświeciły się jej oczy - jak zobaczyła przesyłkę ?:)














Blankowa stylówka:
czapka - Czesiosiuch
komin - Poolka Look
płaszczyk - Next
bransoletka - Ence-Pence
sukienka - Next
rajstopy - Pepco
buty - Cool Club

Podobne posty

19 komentarzy:

  1. W Twój brak pewności siebie nie wierzę ! <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Często czytam Twoje posty i nie mogę wyjść z podziwu, jak Mądrą Matką Jesteś :)

    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Najczęściej słyszane na pz jest właśnie: nie się nie stało, to nic dobrego dla jednej i drugiej strony, chociaż sama zazwyczaj stoję po stronie matki "agresora" ;)
    A Wy cudowni we Trójkę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Napisałam to bo sama tak robię :) no, niestety..
      Robiłam tak moja Mama i Babcia a czy to jest dobre ?
      Nie raz będąc dzieckiem chciałam tupnąć nogą i powiedzieć: "a właśnie, że się stało !"
      Dlatego teraz wypisałam i będę wprowadzać w życie :)
      Buziaki Kochana ! :*

      Usuń
  4. Świetnie mi się czyta u Was dlatego nominuję Was kochani do Liebster Blog Award http://oliloli-newlife.blogspot.ch/2014/11/liebster-blog-award.html

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny wpis, ja niestety jestem bardzo niepewna siebie i zakompleksiona...
    Stylizacja przeurocza, cudowna kolorystyka, świetne buty i szakiczek! A spódniczka... wow, wszystko chcemy ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. uwielbiam te buty <3 do Czorta pasuja idealnie

    OdpowiedzUsuń
  7. Marzy mi się, aby moja córa była osobą pewną siebie. Mam podobną wizję wsparcia dziecka :)
    Jakiś czas temu pisałam o tym u siebie. (http://www.pod-napieciem.com/2014/09/jak-pomoc-dziecku-uwierzyc-w-siebie.html)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie i mi się marzy :) dzięki za link zatem muszę przeczytać :)

      Usuń
  8. Ja zawsze byłam pewna siebie , dlatego moze latwo mi wszystko przychodzi . Staram sie uczyć córkę , od małego pewności siebie . Mam nadzieje , ze mi sie uda :)

    Piekne zdjecia , cudowny klimat . Blanka urosła ! <3

    OdpowiedzUsuń
  9. oj też chciałabym, żeby Piotras był pewny siebie. Na pewno jesteśmy na dobrej drodze, aby tak było :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nasz Edek już teraz pokazuje i przekonuje nas do swojego zdania, ciekawe po kim to ma ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Myslę, ze moja córeczka jest, wspieramy ją i pomagamy w dążeniu do jej małych celów, motywujemy, nie krytykujemy i kochamy... a to najprostsza droga do bycia pewnej siebie :)

    OdpowiedzUsuń