blog parentingowy,
Yhyyy
Fakt, właśnie wtedy przypomniały mi się słowa Marilyna Mansona - krótkie zafascynowanie tą osoba w młodym wieku skłoniło mnie do przeczytania jego autobiografii. Śmieszna była :)
Zatem nawet i mądra jak zapamiętałam te słowa. :)
Otóż Marilyn uważał, iż ludzie nie piszą pamiętników dla siebie. Piszą je dla innych , jako tajemnicę , której nie chcą nikomu wyjawić, ale tak na prawdę pragną by wszyscy ją znali ( prędzej czy później ). - i co ? Prawda !
No bo pamiętnika nie palisz, nie wrzucasz do wody, na dno oceanu ;) ( widzicie te moje oko zmrużone ?)
Leży gdzieś w szufladzie na samym dnie i starzeje się razem z Tobą a potem czyta go córka, wnuk i koledzy a, że oni z Łódzkiej filmówki to i może nada się do scenariusza ;)
Marilyn również stwierdził, że najbezpieczniejszym miejscem dla naszych mysli jest nasza, własna pamięć, której nikt nie może wziąć i przeczytać, ot tak.
Prawda ?
Oczywiście, że tak !
Więc pozwólcie Kochani Moi, iż będę pisała tu co chciała.
To co ważne dla mnie - a mniej dla was, zostawię sobie. Jeśli uznam, że coś ma wylądować tu, bo potem nada się do dobrego materiału mego wnuka czy wnuczki, to tak się stanie.
A nazwa - blog parentingowy to tak z góry powiedzmy mi dane, tak jak genitalia Adamowi i Ewie.
Rozumiecie ? Szpan z angielszczyzny musi być to jak focia ze Starbucksa na Instagramie ;)
Zatem parentingowy blog prowadzę niczym pamiętnik na kłódkę, pisząc go wirtualnie pragnę wyjawić tajemnice nasze:
Oto Czort - Blanka lat 2,5 ( Czasem, omyłkowo - stwierdza, że ma więcej, np 4,5 a czasem jest po prostu stara. To wszystko zależy z kim przebywa )
Budowa - powiedzmy zbita. Jeść lubi i potrafi. :)
Gada od momentu wstania, po zamykające się powieki.
Śpiewa, recytuje niemalże z 20 piosenek, wyliczanek, wierszy.
Ulubione śniadanie to żelki, obiad - żelki, kolacja - ewentualnie lody z żelkami .
Bez smoczka od dawien dawna, za to jeszcze posikuje w majtochy ... ( kiedyś zrobię edit ;))
Oprócz żelek, lubi wodę, dzieci ( małe, duże ) i piosenek ze 100 - bo co nie włączę to jej ulubiona... to nic, że słyszy ją pierwszy raz ;)
Blaneczkowy design :
Bluzka - Knock Knock Fashion
Leginsy - h&m
opaska - reserved
Trampki - Converse
Blog parentingowy..
Ostatnio zapytano mnie po co piszę bloga i czy nie lepiej byłoby mi pisać pamiętnik..Yhyyy
Fakt, właśnie wtedy przypomniały mi się słowa Marilyna Mansona - krótkie zafascynowanie tą osoba w młodym wieku skłoniło mnie do przeczytania jego autobiografii. Śmieszna była :)
Zatem nawet i mądra jak zapamiętałam te słowa. :)
Otóż Marilyn uważał, iż ludzie nie piszą pamiętników dla siebie. Piszą je dla innych , jako tajemnicę , której nie chcą nikomu wyjawić, ale tak na prawdę pragną by wszyscy ją znali ( prędzej czy później ). - i co ? Prawda !
No bo pamiętnika nie palisz, nie wrzucasz do wody, na dno oceanu ;) ( widzicie te moje oko zmrużone ?)
Leży gdzieś w szufladzie na samym dnie i starzeje się razem z Tobą a potem czyta go córka, wnuk i koledzy a, że oni z Łódzkiej filmówki to i może nada się do scenariusza ;)
Marilyn również stwierdził, że najbezpieczniejszym miejscem dla naszych mysli jest nasza, własna pamięć, której nikt nie może wziąć i przeczytać, ot tak.
Prawda ?
Oczywiście, że tak !
Więc pozwólcie Kochani Moi, iż będę pisała tu co chciała.
To co ważne dla mnie - a mniej dla was, zostawię sobie. Jeśli uznam, że coś ma wylądować tu, bo potem nada się do dobrego materiału mego wnuka czy wnuczki, to tak się stanie.
A nazwa - blog parentingowy to tak z góry powiedzmy mi dane, tak jak genitalia Adamowi i Ewie.
Rozumiecie ? Szpan z angielszczyzny musi być to jak focia ze Starbucksa na Instagramie ;)
Zatem parentingowy blog prowadzę niczym pamiętnik na kłódkę, pisząc go wirtualnie pragnę wyjawić tajemnice nasze:
Oto Czort - Blanka lat 2,5 ( Czasem, omyłkowo - stwierdza, że ma więcej, np 4,5 a czasem jest po prostu stara. To wszystko zależy z kim przebywa )
Budowa - powiedzmy zbita. Jeść lubi i potrafi. :)
Gada od momentu wstania, po zamykające się powieki.
Śpiewa, recytuje niemalże z 20 piosenek, wyliczanek, wierszy.
Ulubione śniadanie to żelki, obiad - żelki, kolacja - ewentualnie lody z żelkami .
Bez smoczka od dawien dawna, za to jeszcze posikuje w majtochy ... ( kiedyś zrobię edit ;))
Oprócz żelek, lubi wodę, dzieci ( małe, duże ) i piosenek ze 100 - bo co nie włączę to jej ulubiona... to nic, że słyszy ją pierwszy raz ;)
Blaneczkowy design :
Bluzka - Knock Knock Fashion
Leginsy - h&m
opaska - reserved
Trampki - Converse
Fajne z Was Dziewuchy, tak razem wszędzie matka z córką... piękne to.
OdpowiedzUsuńA co do bloga to chyba zasadniczo różni się on od pakiętnika tym, że ważymy w nim słowa wystawione na widok publiczny, pomijając te mocniej prywatne, nasze.
Olać takich doradców :)
Idę za radą :) olewam ;) ! :*
UsuńBiuro to nie miejsce dla dzieci
Usuńfajna ta Blanką, skąd ją masz?:P
OdpowiedzUsuńznalazłam w kapuście ;)
UsuńGenitalia? ..
OdpowiedzUsuńPoza tym. .niepotrzebnie kolejny raz się tłumaczysz :-)
Powodzenia
hmm szkoda, że się nie podpisałaś ;)
UsuńTak genitalia - wytłumaczę, otóż Genitalia to potoczne określenie oznaczające albo kobiece, albo męskie zewnętrzne narządy płciowe.
A tłumaczyć się nie tłumaczę, piszę sobie co chcę - toć to mój kawałek podłogi.
Fajnie, że mamy koleżanki blogerki zawsze podrzucą nam numer ip - bo tam się podpisujesz a tu zapomniałaś zapewne no nie ?:)
To ja mam propozycję dla Ciebie. Zamień się ze mną na Blankę na jeden dzień :) Ja postaram się nauczyć ją jeść warzywa, a Ty Aniu naucz Alę piosenek :)
OdpowiedzUsuńOkej, ale jak wróci ma jeść szczypiorek i sałatę ;)
UsuńZobaczymy co da się zrobić :)
Usuń;)
UsuńBloga jak ktoś pisze to robi to w jakomś celu, i co posze to też sprawa piszącego więc nie rozumiem o co komu chodzi.... Mi się blog podoba, styl pisania dla mnie super, uwielbiam go, a co do Blanki to tak się zastanawiam, że to taki mały czort hak mój;-)) nasze dzieci górą i już ;))))
OdpowiedzUsuńO wlasnie ;) dzięks kochana !
UsuńMała jest śliczna! :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie http://qllever.blogspot.com/
dziękuję ! ;)
UsuńNie mogę z tego zdjęcia na parapecie, się rozłożyła :-)
OdpowiedzUsuńI tekst o piosenkach jest mega :-*
Hehe odpoczywała ;)
UsuńCzytam o Twojej Blance i mam wrażenie, ze o swojej :P
OdpowiedzUsuńLody z żelkami najlepsze! wie co dobre :)
Fantastyczna ta Twoja córka - będzie rozgadana :) Co do pisania bloga - masz rację, pisz tu co chcesz masz do tego prawo :)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem blog to taki nasz pamiętnik, chociaż zależy w jakim celu go prowadzimy. Ale jedno można połączyć z drugim. I dziwię się pytaniom typu "po co ci blog". Bo chcę mieć coś swojego, taki mam kaprys i koniec. Powodów może być wiele :) Nie ma co się przejmować i tłumaczyć tylko robić swoje. Ja dopiero raczkuję w sferze blogowania. Ale miałam ochotę go założyć, więc tak zrobiłam. :)
OdpowiedzUsuńA Bianka fantastyczna!
W wolnej chwili zapraszam do siebie. https://nowoczesnamatka.blogspot.com/
Piękny blog :)
OdpowiedzUsuń_____________________________
Polecam
Sklep z artykułami dla dzieci i niemowląt FRUPO.pl
Blog o kosmetykach
Bardzo fajny blog:) najważniejsze to robić co się lubi i co sprawia nam przyjemność:) Będę tu zaglądać:) Zapraszam do odwiedzenia tej strony.
OdpowiedzUsuń