codzienność,

Czasu nie ogarniam..

01:22:00 Blaneczkowo 19 Komentarze

Zadziwiające dla rodziców jest to, jak egzystencjalnie dziecko - to malutkie - staje się cwanym (co by cię sprzedał i kupił ) człowieczkiem, który więcej rozumie niż Ci się wydaje.
Cudowny jest ten przełom jak widzisz, że te wszystkie sprawy przyziemskie stają się jak najbardziej proste - przejście po pasach czy uważność w staniu na krzesełku.
Ostatnio Czort zaskakuje mnie w wielu sytuacjach a nawet mogłabym rzec - wzbudza zachwyt.
Jej wyobraźnia , dialogi  czy taktyka jaką obejmuje, by było tak jak to sobie ustaliła.
Dzieci zbyt szybko rosną!
Zdecydowanie!
Czy macie wyrzuty sumienia, że zbyt mało czasu poświęcacie dziecku ?
Ja mam codziennie i jak widzę to jej zasysanie życia, obycia, wiedzy - typu: liczenie do 10 po angielsku czy cokolwiek innego to mam wrażenie, że zbyt mało dałam od siebie.
Bo mogłabym więcej...
Uznałam, że co jakiś czas będę zbierać jej dialogi i umieszczać na blogu - by nigdzie wraz z mą pamięcią nie uciekły oraz z mą umiejętnością przekręcania (nabyta po Mamie ) nie należycie zostały zapamiętane.
Dlatego zostaną spisane!

Wołam Czorta aby dała mi buziaka przed wyjściem z Tatą.
Czort wbiega do mnie na balkon i mówi:
- Dziękuję Ci Mamo !
Zdziwiona Matka mówi:
- ...ale za co ??
B: Za to, że mnie urodziłaś !
I pobiegła.
Hyhyyy
#zatkałokakao


===========<>===========

Wczorajsza, wieczorna Blanka.
B: Panie Boże - mówi to tonem bardzo poważnym.
Po chwili znów
B: Panie Boże !! - krzyczy
Pytam - Blanko co robisz ?
B: modlę się do Pana Boga
Aaaa - ciągnę dalej - i o co chcesz poprosić ?
B: aby przyniósł mi jutro "myniu" czyt. żelki
O_o
#dzieńbezżelkówdniemstraconym


==========<>===========

 Wczoraj Czort powiedział mi coś pięknego zaraz po słowach "kocham Cię".
Wtulona przy zasypianiu, popatrzyła na mnie i rzekła: "..jesteś moją najlepszą przyjaciółką"
<3 <3 <3


==========<>==========


Wpis z serii - Kreatywna Blanka!
Matka sprzątająca, biegająca po domu zdziwiona i oczywiście zainteresowana ciszą w drugim pokoju, gdzie to właśnie Czort w nim był, pyta:
-Blanka co robisz ?
B: źbielam gźyby na obiad.
Matka z 10 wdechami i wydechami, utwierdzona, iż zapewne to będzie "COŚ" co zaburzy tak piękny i już prawie czysty poranek, "COŚ" po czym zapewne sprzątać będzie kolejną godzinę, bo przecież jakie grzyby... helołłł? - wkracza do pokoju i patrzy...
A tam siedzi Blanka i leżą grzyby
Co jest twórcze i kreatywne ? To właśnie te grzyby, które stworzyła dwulatka z drewnianych owoców
Z tym to na bank poszła w Matkę ;)


=========<>==========

No nie mogę !!! #niewytrzymie normalnie...
Dziś Czort jest Czortem w 10000%, nie miałam pojęcia, iż zafascynowanie karetką może być AŻ TAKIE ...
Otóż zwracanie uwagi - typu :
' nie biegaj tak szybko bo się wywrócisz..., nie wspinaj się tak wysoko bo spadniesz..., nie bujaj się na krzesełku bo upadniesz - kończy się fiaskiem.
Bo gdy przy każdej z tych uwag wgłębiam się w skutki ( krew, guz, wybity ząb ) to Blanka patrzy na mnie z tą swoją miną zapalonej żarówki i pyta : 'I przyjedzie karetka ???'
Ratunkuuuuu !


==========<>===========

Sytuacja z przed chwili.
Tulę Blankę i mówię :
- kocham Cię moja duża dziewczynko !
B: jestem dzidzią, no co Ty !?


===========<>===========

Zaczęły się..
Zaczęły się pytanie z serii " A czemuuuu ?"
Sytuacja z rana.
B: Mamooo a czemu biedronka nie gra ?
M : Bo nie działa kochanie.
B: A czemuu nie działa ?
M: Bo nie ma baterii..
B: A czemu nie ma baterii ?
Pełna zwątpienia czy ta dyskusja ma jakiś koniec, mówię :
Bo nie mamy pieniędzy by kupić nowe !

Ku zaskoczeniu - podziałało
Dziecko wzięło sobie do serca Maminą odpowiedź, nawet powiedzmy aż za bardzo ...
10 min później dzwoni Blankowa Babcia i pyta:
- Co słychać u Ciebie Blaneczko ?
B: Nie mamy pieniędzy, wiesz Babcia ?

#życiejakwmadrycie

===========<>==========

 Wpis z serii : " Każda sroka swój ogonek chwali "
Ja : Blanka podaj mamie mokre chusteczki.
B: Nie mogę, oglądam bajkę.
Ja : Blaneczko proszę Cię bardzo przynieś Mamusi.
B: Chcesz dwie ?
Zdziwiona, iż me dziecko tak samo posługuje się liczebnikami mówię : Mogą być dwie..
B : Wiesz, przyniosłam Ci trzy 

MatkaZaniemówiłaSTOPoczyLemuraSTOPchybaJestemDumnaSTOP 

==========<>==========

Dziecko moje "połyka " słownictwo wszelkiego rodzaju .
Dzisiejszy poranek jest tego świadkiem...
Blanka podbiega rano do śpiącej, okręconej kołdrą w kokon Matki i krzyczy :
- Wstawaj Dziunia !
Moja mina ?
Nie pytajcie ... O_o


==========<>==========

 Wpis z serii dialogi Blankowe.
Blanka podbiega do babci i krzyczy :
- Babciu kochana mamy pioblem ( czyt. problem) !
Babcia zaciekawiona powiada:
- tak ? A jaki ?
B: niebieski !!
Także trzeba rozwiązać problem :)



===========<>=========

 Przy  niedzieli Matkę Blankową złapało przeziębienie, zatem leży pod kocem od rana i dusi się od kaszlu. Nagle do pokoju wpada Czort z różańcem babcinym następnie klęka na kolana przed twarzą Matki i tak mówi :
- Kochana Boziu daj drówko ( czyt . zdrówko ) Mamie, Blance i wsystkim, wsystkim ( czyt. wszystkim )
Potem całuje różaniec i podkłada pod Matkowe usta mówiąc :
- No całuj !
#takiumnieklimat 


==========<>==========

 Sytuacja taka, nie inna.
"Czas na drzemkę" - mówię do Blanki.
A ten mój Czort na to - "Niemożliwe..."
O ! Normalnie sobie ze mnie kpi o_O



==========<>===========


Książka "Nocnik nad nocnikami " z główną bohaterką Basią będzie u nas zakazana - Czort ciągle powtarza , że ma "dziurę". Nawet kurier już to wie o_O

==========<>==========

 Moje dziecko dziś się wyspało, moje dziecko zdrowe jest..
A skąd to wiem ?
Sytuacja z przed minuty...
Żegnamy gości.
Tatuśko odprowadza wszystkich z Czortem do drzwi. Blanka daje buziaka, robi "papa" i znudzona wraca do mnie na kanapę kładzie nogę na nogę i mówi:
"Mamo co telaz ? czyt. teraz
Bawimy się?
ałć ciężki wieczór i zapewne nie nasz
#lovemydaughter


===========<>===========

 Czort mówi :
-Mama cio to ?
- pączek kochanie.
- bączek?
- nie, pączek.
- dobry bączek !



===========<>===========

 Blanka przez sen i to któryś dzień z rzędu krzyczy : " daj Kwaaa " ehm nie puszczam ostatnio kaczuszek... No tak :/

 ============<>==========

 Akcja toczy się w sklepie,przy kasie, jestem 3 w kolejce..
Czort krzyczy..
-Dulnaaaa Mama !
Moje oczy niczym lemura ( patrz Google, grafika)
Czort powtarza:
-Dulnaa,dulna Mama
Nie wiem co powiedzieć, czuję milion oczu skierowanych na nas..
Blanka powtarza i wskazuje na moje usta..
-O tu dulna Mama ! kolada !
...no tak jak mogłam w ogóle pomyśleć, że moje dziecko tak brzydko może mówić...
Przecież ona jasno powiedziała, że jestem brudna (dulna) czekoladą się umazałam (kolada) 


===========<>=========== 

I pomyśleć, że będzie ich więcej i więcej :D
Które Waszym zdaniem the best ???

A poniżej zdjęcia z naszego spaceru - nowy park w Olsztynie ma się całkiem dobrze :)
No i wspaniały set od klik--> Cookie Design - jak wam się podoba? :)














Blankowy design:
czapka: hm
bluzka : impas&elfs w Cookie Design
spodnie: tinycottons  w Cookie Design
buty: Melisski

Podobne posty

19 komentarzy:

  1. Wyglada mega ! Sama bym sie tak ubrała :D a co do tekstów Blakowych to mnie powalają na łopatki :D moja tez czasem jak cos palnie , to nie wiem czy sie śmiać czy płakać o.O :D

    OdpowiedzUsuń
  2. spryciula :D a jej teksty mistrzostwo :D az sie nie moge doczekac az Zuza cos mi palnie ciekawego :P calujemy :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Teksty Blaneczki powalają na kolana :D naśmiałam się mega :D ale mamusia stroisz :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam ją..dosłownie te teksty rozwalają...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mnie to ten jej różaniec po nocach się śni :)

      Usuń
  5. Jest genialna ;) Całowanie różańca rozwaliło mnie na łopatki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ni ja wtedy ledwo leżąca myślałam ze ze śmiechu który połączony był z kaszlem - płuca wypluję ;)

      Usuń
  6. Ania, cudnie się czyta tych wypowiedzi twojej małej :D
    Pączek czy bączek... kochany urwisek ;P

    OdpowiedzUsuń
  7. Chciałabym zobaczyć minę kuriera, jak dowiedział się o dziurze :-p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A mojej nie chciałabyś zobaczyć ?:)

      Usuń
    2. Twoją tym bardziej - to oczywiste :-D
      Pewnie przybrała wszystkie odcienie czerwieni :-p

      Usuń
  8. Mój ulubiony ciezki wieczór.... Dobre :)) i nas też teksty w podobnym stylu, czasami udaję, że jestem poważna a w środku padam ze śmiechu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i dokładnie to samo jest u nas :)
      Ja czasem wychodzę poważna z pokoju by w drugim wyśmiać się na zapas ;)

      Usuń