dziudziuś,

Mydło wszystko myje :)

19:47:00 Blaneczkowo 24 Komentarze

Kąpiel od maleńkości była dla nas ( Czortowej rodzinki) ulubionym rytuałem ..
Mogę na palcach jednej ręki policzyć, kiedy to Blanka płakała.. zazwyczaj spowodowane to było zbyt późną godziną czyli zmęczeniem albo nagłym przerwaniem jakiejś ulubionej zabawy.. Człowiek na błędach się uczy..
Dziś mogę stwierdzić, iż znamy się jak łyse konie i wiem co uwielbia Blanka podczas kąpieli, jak ją myć, z czym i gdzie. Kąpiel Blanki to specjalizacja Tatusia - jednak są dni, kiedy Mama bierze to w swoje ręce. Aby urozmaicić kąpielowe rewolucje czasem potrzeba wiele a czasem tak niewiele.. pojęcie względne ;)
Otóż :
1. Bańki - to wspaniała rzecz, dodatkowo Czort może rozlewać do woli :)

2. Zasada jest taka, iż daje jej jakieś 10-15 min na jej zabawy, wtedy to ja siedzę i się przyglądam -co jej wpada do głowy...

3. Jak nie ma baniek - to są zabawki : kaczuszki - #MustHave czy też inne pojemniczki z sitkami ( my mamy np. pingwinki) Ostatnio do zabawy bierze i całą ekipę z farmy fisher price'a albo małą lalkę, której to może myć włoski czy też całe ciałko:) Sklepy rozpieszczają w gadżety umilające dzieciom kąpiele, więc człowiek może zwariować bo do wyboru są kredki, maty, gąbeczki, kuleczki, pieczątki czy farbki.
Przyznam, że czasami najlepsza zabawa jest samymi kosmetykami stojącymi obok :)

4.Po zabawie - nauka mycia, którą również może być wspaniałą zabawą.
 Blanka myje i poznaje swoje ciało ( to chyba lepsze, niż książeczki) Daję jej na rączkę lub myjkę, mydełko do ciała i tu polecam truskawkowego Dzidziusia - zapach miota mną za każdym razem a do tego wspaniale się pieni  :) to co dzieciaki uwielbiają najbardziej !
Główkę Czort również samodzielnie myje choć we wszystkim tak naprawdę pomagają rodzice ;) Spieniona głowa to najlepszy moment na zabawę w fryzjera - układanie koczków, rogów, czy też fryz Alfalfy z  Klanu Urwisów ( chłopiec z antenką kojarzycie ? )

5. To chyba najważniejszy punkt - z racji braku wanny ( na taki głupi pomysł wpadliśmy kiedyś..) rozwiązania są przeróżne. Blanka wybiera sobie:
* prysznic - i chlupanie w nim jak w jednej wielkiej kałuży,  malowanie ścian wszystko na stojaka a na koniec najprawdziwszy deszcz :) ( kiedyś wpadła na pomysł by przynieść jej parasolkę.. )
* wanienkę - polecam z Ikei, najgłębsza choć krótsza od tych standardowych,  ale mało kiedy to dziecko leży. Najważniejsze by wody miało po pas a nawet więcej jak się da ! ;)
* zlew - tak mamy głęboki, duży zlew.. który jest wysoko, nieopodal lusterko do którego robi głupie miny, kran tuż pod nosem, czego można chcieć więcej ? :)

Blanka jednego nie rozumie - ona rośnie a zlew nie ...
Takim to sposobem po myciu w zlewie na podłodze mam brodzik #takasytuacja
Zobaczcie sami ;)












Kosmetyki - Dzidziuś
Szlafrok - Bambino

Podobne posty

24 komentarze:

  1. jeeej jakie ona ma długaśne włoski! szoook :)

    kaczorka słodka :*
    a mydełko na bank wypróbujemy!

    OdpowiedzUsuń
  2. mamy takie pingwinki, Dzidziulka bardzo je lubi. Zazdroszczę takiego zlewu! zlew mamy tyci, ale za to wannę posiadamy. Tata się uparł, choć łazienka malutka, chwała mu za to :) hehe

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wanna jest u dziadków jak pojedziemy i wtedy jest bal :)

      Usuń
  3. Takiej kąpieli w zlewie to ja jeszcze nie widziałam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. cieszę się, że miałam możliwość pokazać :*

    OdpowiedzUsuń
  5. no świetnie :)) nie wiem czemu ale zawsze chłopakom nastawiam tak włosy

    OdpowiedzUsuń
  6. fajne rytuał, u nas też kąpiel była i jest ulubioną zabawą :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Taki zlew to raj:) U nas też zamiłowanie do kąpieli od urodzenia. Młoda się kąpie teraz w wannie dorosłej bo musi łazić po całej wannie:) Taka zabawa:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Też mamy takiego kaczorka :-) ale wielkiego zlewu już nie... (smutek)

    OdpowiedzUsuń
  9. Skoro zlew nie rośnie-trzeba zamienić na większy :)
    Słodka kaczuszka :*

    OdpowiedzUsuń
  10. kąpiel w zlewie super, my mamy płytki ale na moją trójkę nie wiem jak głęboki musiałby być :D dobrze że mamy dużą wannę :D muszę tego dzidziusia truskawkowego spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  11. My też bez wanny, ale jakoś sobie radzimy, to wanienka, która się mieści pod prysznic, to kompiel tylko pod prysznicem, mój czort ma odobne pomysły jak Blanka, a to nasze czorty😃 Blanka jak zwykle boska, jakie ma już długie włosy, super😀

    OdpowiedzUsuń
  12. jakie ma słodkie długie włosy :) No i cała jest słooooooooooooodka <3

    OdpowiedzUsuń
  13. :D boskie fotki :D aż się cała buzia śmieje :D
    :D :D :D

    OdpowiedzUsuń
  14. ha,Maks kąpać się uwielbia,ale włosy to jego zmora - fakt,że ma ich sporo;) Za to wanna i wszystko co w okół sprawia mu taką radochę,że jakby mógł, to i godzinę by siedział;) Zazdroszczę umywalki, jednak wybierając między umywalką, a wanną - wolę wannę ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Pierwszy raz spotykam się z kąpielowymi kosmetykami marki dzidziuś do tej pory używałam z ziaji ale jakoś bez szału. Twój opis truskawkowego żelu mną tak poruszył, że jutro wybieram się na łowy:) A słodziak w umywalce jest do wycałowania ale faktycznie ledwo już się mieści te kochane ciałko. My na szczęście mamy zarówno wannę jak i prysznic ale maluch jeszcze nie poznał deszczowej kabiny. A historia z parasolką cudo:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa - z parasolką proszę mi wierzyć nie moja wyobraźnia ! ;)

      Usuń
  16. Super kąpiel !:)
    http://swiatamelki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  17. Przerobiłam i wannę i brodzik, za nic w świecie nie oddam wanny, nawet gdybym musiała coś zlikwidować w naszej niedużej łazience, to wanna i tak zostanie :-) Kąpiel w zlewie - super pomysł, a Blania wtedy celowo pomaga Mamie, bo stwierdza, że należy już umyć podłogę i rozlewa, rozlewa, rozlewa - a Mama rozrzuca ręczniki :-p

    OdpowiedzUsuń